Miałam mocne postanowienie, że tym razem zaplotę "coś" ażurowego i kolorowego. Dla odmiany.
Ale kiedy po 7 godzinach zakończyłam pracę okazało się, że z ażurków przysłowiowe "nici". Z kolorów również. Powstała zimowa forma wiosenną porą. Zrobiło się zimowo, jak Pałac Zimowy. Zimowo i trochę "carycowo". Z pewnością za sprawą malutkich dysków fasetowanych akwamarynków i brioletek przepięknie szlifiranych, zielonych ametystów.
W każdym z owali zaplecionych zostało 75 srebrnych, malutkich kuleczek, co ubogaca znacznie całą formę.
Oksyda i polerowanie dodały kolczykom staroświeckiego wygladu i czaru.
dlugość kolczyka z biglem - 5 cm